piątek, 19 sierpnia 2011
Organizacja.
W dzisiejszych czasach nikogo już nie powinna dziwić kobieta na stanowisku kierowniczym. Jednakże, żeby dojść do tak wysokiego szczebla kariery trzeba się nieźle napracować. Nie bójmy się tego! Ciężka praca w przyszłości się nam na pewno opłaci. Da satysfakcję, a to jest najważniejsze.
Moim podstawowym kluczem do sukcesu jest planowanie. Nie wyobrażam sobie wyjścia z domu bez kalendarza, w którym mogę wszystko zapisać. Jestem bardzo systematyczną i obowiązkową osobą, spełniam obietnice i wypełniam wszystkie zobowiązania. Do tego prowadzę bardzo aktywny tryb życia - biegnę ze spotkania na spotkanie, z zajęć na zajęcia. Dobry plan dnia pozwala mi się we wszystkich tych zajęciach odnaleźć i daje poczucie kontroli.
Plan dnia na następny dzień zawsze tworzę wieczorem. Otwieram piękny, filetowy notes (to bardzo ważne, żeby rzeczy, z których codziennie korzystamy były atrakcyjne! Nie będzie Was zniechęcało zajrzenie do brzydkiego burego organizatora, gdzie szybko nabazgrałyście notatki). Zastanawiam się, co jest moim priorytetem w dniu jutrzejszym i wpisuję to na pierwszym miejscu. Później uzupełniam resztę planów wpasowując je w rozkład zajęć. Każdego wieczoru, sugerując się tymi notatkami i oczywiście temperaturą, dobieram strój na następny dzień. To bardzo ważne, aby w dniu, w którym musimy wiele rzeczy załatwić na mieście założyć wygodne buty. Pakuję także torbę, wkładając do niej niezbędne rzeczy i pewnie kilka niepotrzebnych drobiazgów. Ostatnią rzeczą przed odpoczynkiem jest uprzątnięcie biurka i przewietrzenie pokoju.
Plan dnia nie jest jedynym planem jaki sporządzam. Robię też plany dalekosiężne, poczynając od tych miesięcznych, a kończąc na wieloletnich. Oczywiście czasami ulegają one zmianom, jednak rzadko. Wpisuję do nich bardziej ogólne rzeczy, cele jakie chcę osiągnąć. W tych planach również wyróżnione są priorytety.
Nie bójmy się planować, ale także nie poświęcajcie temu zbyt wiele czasu! 10 minut na dzienny plan to wystarczająca ilość. Plan ma Wam pomóc, a nie zawładnąć Wami. I nie martwcie się, że nie wszystko udało Wam się zrealizować. Niedokończone sprawy przepiszcie na następny dzień i zastanówcie się, co mogło spowodować opóźnienie. Może za wiele od siebie wymagacie? Albo za bardzo się rozpraszacie? Jeżeli to ten drugi powód zapraszam do śledzenia bloga - będzie post o tym, jak nie tracić czasu.
I tylko jednej rzeczy NIE WOLNO Wam robić przy planowaniu. Nie wolno zapominać o przerwach w pracy :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dla mnie jest to bardzo ważny post, za niedługo idę do pracy, szkoły i dziecko wyprawiam do przedszkola, już teraz myślę jak dam sobię z tym wszystkim radę :/
OdpowiedzUsuńJeżeli ma Pani jakieś pytania, to śmiało proszę pytać tu lub wysłać maila, może uda mi się pomóc:) Powodzenia! Pozytywne myślenie też jest bardzo ważne!
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że planowanie to podstawa i że dużo lepiej się planuje w odpowiednim i ładnym kalendarzu ;)
OdpowiedzUsuń