środa, 7 września 2011

Zegarki.

Zegarki to jeden z najczęściej zakładanych przeze mnie rodzaj biżuterii czy dodatków. Wszystkim znajomym czy rodzinie, kiedy nie wiedzą co mogą mi kupić, mówię stanowczo - ZEGAREK! Ładny zegarek to nie tylko ozdoba. Nie wyobrażam sobie nie wiedzieć która jest godzina! Przyznaję, że nawet z małą przesadą, staram się panować nad czasem i wszystko zrealizować według planu. Jestem aż za bardzo zorganizowana, ale cóż, każdy ma jakieś małe obsesje.



Osobiście preferuję klasyczne, eleganckie zegarki na bransolecie. Bardziej pasują do mojego stylu ubioru, są kobiece i ozdobne. Te na pasku zostawiam na sytuację, w których muszę założyć bluzę i adidasy.
Pielęgnacja zegarków nie należy do ciężkich. Swoje złote/srebrne zegarki czyszczę szmatką do okularów i przechowuję w pudełeczkach, w których je kupiłam. Tę część zegarka, która ma styczność ze skórą przemywam lekko wilgotną szmatką i wycieram do sucha - usuwam w ten sposób pot, który w kontakcie z metalem może powodować przebarwienia. Ważne, by takie opakowanie było miękkie w środku, zapobiegniemy w ten sposób zarysowaniom. I nigdy nie łamię jednej zasady - po powrocie do domu zdejmuję całą biżuterię!

Zegarki na pasku wymagają podobnej pielęgnacji. Jeżeli jest to pasek materiałowy można go zdjąć i ręcznie wyprać w razie konieczności, ale metalowe elementy mogą ulec uszkodzeniu. Starajmy się wiec nie zabrudzić paska. Skórzane natomiast wymagają takiej pielęgnacji, jak inne skórzane przedmioty.



A to mój ostatni nabytek.

www.apart.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz